MBF Group SA

01/14/2025 | Press release | Distributed by Public on 01/14/2025 06:55

Nawozy: Sytuacja na rynku w 2025 oraz analiza prognoz cenowych

Rynek nawozów w Europie przeżywa jeden z większych kryzysów w ostatnich latach, będąc pod silnym wpływem rosnących cen surowców i napięć geopolitycznych. Wysokie koszty produkcji, ograniczone zapasy i problemy logistyczne powodują gwałtowny wzrost cen, co stawia rolników i producentów w trudnej sytuacji. Dodatkowo słabnące euro zwiększa koszty importu, a wojna na Ukrainie utrudnia dostawy z kluczowych rynków. W efekcie cała branża nawozowa musi mierzyć się z wyzwaniami, które bez odpowiednich działań mogą doprowadzić do dalszej destabilizacji sektora rolniczego.

Kryzys dotyka przede wszystkim nawozy azotowe, takich jak mocznik, którego ceny rosną w szybkim tempie na skutek globalnego popytu i ograniczeń w produkcji. Rolnicy w Europie, zmagający się z rosnącymi kosztami produkcji, wstrzymują zakupy, licząc na stabilizację cen, co z kolei pogłębia problemy magazynowe i zmniejsza dostępność produktów na rynku. Sytuację zaogniają również działania polityczne i sankcje, które mają ograniczyć zależność Europy od rosyjskich i białoruskich dostaw.

MBF Group SA to zaufany dostawca nawozów, oferujący na rynek polski i państw Unii Europejskiej szeroki asortyment produktów najwyższej jakości, w tym mocznik klasy A i B. Firma specjalizuje się także w dostarczaniu nawozów azotowych, takich jak saletra amonowa i wapniowo-amonowa (KAS), fosforan dwuamonowy (DAP), a także nawozów potasowych i mieszanych. Dzięki współpracy z renomowanymi producentami z Europy Wschodniej i Azji, MBF Group gwarantuje konkurencyjne ceny oraz zgodność produktów z europejskimi normami jakości. Zespół MBF Group nie tylko zapewnia stabilne dostawy, ale również elastyczność w dostosowywaniu oferty do potrzeb klientów w dynamicznie zmieniającym się rynku nawozowym. Firma jest idealnym partnerem dla rolników i dystrybutorów szukających niezawodnych źródeł zaopatrzenia w kluczowe produkty dla rolnictwa.

Dramatyczna sytuacja na europejskim rynku nawozów

Europejski rynek nawozów znalazł się w ostatnich latach w niezwykle trudnej sytuacji. Drastyczne wzrosty cen surowców energetycznych, przede wszystkim gazu ziemnego, w połączeniu z zakłóceniami w łańcuchach dostaw oraz geopolitickimi napięciami doprowadziły do poważnych problemów w produkcji i dystrybucji nawozów. Skutki tego kryzysu są odczuwalne zarówno przez producentów, jak i rolników, a w konsekwencji przez całą gospodarkę.

Rosnące ceny gazu - główny katalizator kryzysu

Głównym motorem napędzającym wzrost cen nawozów jest niewątpliwie gwałtowny wzrost cen gazu ziemnego. Gaz jest kluczowym surowcem w produkcji nawozów azotowych, stanowiąc nawet 60-80% kosztów produkcji. Jego znaczący udział w kosztach sprawia, że każda zmiana cen gazu ma bezpośrednie przełożenie na ceny finalnego produktu. Wzrost cen gazu, spowodowany m.in. zwiększonym popytem, ograniczeniami w dostawach oraz konfliktami geopolitycznymi, wymusił na producentach nawozów podniesienie cen swoich produktów, aby utrzymać rentowność.

Problemy z importem i niskie zapasy

Oprócz wzrostu cen energii, na sytuację na rynku nawozów wpływają również problemy z importem. Sankcje nałożone na Rosję i Białoruś, które były istotnymi dostawcami nawozów na rynek europejski, ograniczyły dostęp do tych produktów. Dodatkowo, zakłócenia w łańcuchach dostaw spowodowane pandemią COVID-19 i wojną w Ukrainie utrudniły sprowadzanie nawozów z innych regionów świata. W konsekwencji, producenci i rolnicy borykają się z brakami towarów i muszą szukać alternatywnych źródeł zaopatrzenia, co często wiąże się z dodatkowymi kosztami i wydłużonymi terminami dostaw. Niskie zapasy nawozów w magazynach dodatkowo pogłębiają problem dostępności i podtrzymują presję na ceny.

Słabe euro - dodatkowe obciążenie

Osłabienie euro w stosunku do innych walut, zwłaszcza dolara amerykańskiego, stanowi kolejne wyzwanie dla europejskich producentów i importerów nawozów. Większość transakcji na rynku nawozów jest denominowana w dolarach, co oznacza, że przy słabym euro zakupy nawozów za granicą stają się droższe. To z kolei przekłada się na wzrost cen nawozów na rynku krajowym i dodatkowo obciąża producentów i rolników.

Wzrost kosztów produkcji nawozów

Gaz ziemny stanowi nieodzowny składnik procesu produkcji nawozów azotowych. Jego rola jest tak istotna, że szacuje się, iż odpowiada za aż 60-80% całkowitych kosztów produkcji tych nawozów. Związki azotowe, będące podstawowym składnikiem wielu nawozów, otrzymuje się w procesach wymagających dużych ilości energii cieplnej, którą dostarcza właśnie gaz ziemny.

Wzrost cen gazu - bezpośrednie przełożenie na koszty produkcji

W ostatnich latach obserwujemy znaczący wzrost cen gazu ziemnego na rynkach światowych. Ten trend, spowodowany m.in. zwiększonym popytem, ograniczeniami w dostawach oraz konfliktami geopolitycznymi, miał bezpośrednie przełożenie na koszty produkcji nawozów. Producenci nawozów azotowych stanęli przed trudnym wyborem: albo podnieść ceny swoich produktów, aby utrzymać rentowność, albo ograniczyć produkcję.

Koszty produkcji granulatu mocznika - duży wzrost

Mocznik jest jednym z najważniejszych nawozów azotowych, szeroko stosowanym w rolnictwie. Jego produkcja jest szczególnie energochłonna, co sprawia, że jest ona wyjątkowo wrażliwa na zmiany cen gazu. Wzrost kosztów gazu w ostatnich latach spowodował drastyczny wzrost kosztów produkcji granulatu mocznika.

Analiza zmian kosztów produkcji mocznika od 2024 roku

Aby lepiej zobrazować skalę problemu, warto przeprowadzić analizę zmian kosztów produkcji mocznika od 2024 roku. [W tym miejscu można umieścić wykres lub tabelę przedstawiającą dynamikę zmian kosztów produkcji mocznika w czasie.] Z danych wynika, że koszty produkcji tego nawozu wzrosły znacząco, co miało bezpośredni wpływ na jego cenę na rynku.

Ujemne marże producentów i ograniczenia w produkcji

Skutki wzrostu kosztów

Drastyczny wzrost kosztów produkcji nawozów, a zwłaszcza mocznika, doprowadził do sytuacji, w której marże wielu producentów stały się ujemne. Oznacza to, że sprzedając nawozy po cenach rynkowych, firmy ponosiły straty. Taka sytuacja jest oczywiście nie do utrzymania w dłuższej perspektywie i zmusza producentów do podjęcia trudnych decyzji.

Ograniczenia w produkcji

W obliczu rosnących kosztów i ujemnych marż, wielu producentów zdecydowało się na ograniczenie produkcji nawozów. Niektóre firmy wstrzymały całkowicie produkcję niektórych rodzajów nawozów, co dodatkowo pogłębiło problem dostępności tych produktów na rynku. Ograniczenia w produkcji mają poważne konsekwencje dla rolnictwa, ponieważ ograniczają dostęp rolników do niezbędnych środków produkcji.

Ceny nawozów na początku 2025 roku

Gwałtowny wzrost cen mocznika

Początek 2025 roku przyniósł szokujące wiadomości dla rolników i producentów żywności. Ceny nawozów, a zwłaszcza mocznika, osiągnęły historyczne maksima. Wzrost ten był napędzany przede wszystkim przez czynniki, które omówiliśmy wcześniej:

  • Wysokie koszty produkcji: Jak już wspomnieliśmy, wzrost cen gazu ziemnego, będącego głównym surowcem w produkcji nawozów azotowych, znacząco podwyższył koszty produkcji mocznika.
  • Ograniczona podaż: Wzrost kosztów produkcji zmusił wielu producentów do ograniczenia produkcji lub nawet całkowitego wstrzymania jej. To, w połączeniu z problemami logistycznymi, ograniczyło podaż nawozów na rynku.
  • Zwiększony popyt: Pomimo wysokich cen, popyt na nawozy, zwłaszcza w okresie przedsiewnym, pozostał wysoki. Rolnicy, chcąc zapewnić sobie dobre plony, byli zmuszeni kupować nawozy po znacznie wyższych cenach.

Wpływ przetargów w Indiach na globalne ceny nawozów

Indie, będące jednym z największych konsumentów nawozów na świecie, organizują regularnie duże przetargi na zakup tych produktów. Przetargi te mają znaczący wpływ na kształtowanie się cen nawozów na rynku globalnym.

W 2025 roku indyjskie przetargi przyczyniły się do jeszcze większego wzrostu cen mocznika. Zwiększony popyt ze strony Indii wywołał dodatkową presję na ceny, co jeszcze bardziej pogorszyło sytuację na rynku.

Problemy logistyczne w Iranie i ich wpływ na rynek europejski

Iran jest jednym z głównych producentów nawozów na świecie. Problemy logistyczne, takie jak sankcje, ograniczenia w transporcie czy konflikty zbrojne, mogą znacząco wpłynąć na eksport nawozów z tego kraju.

W 2025 roku problemy logistyczne w Iranie przyczyniły się do ograniczenia podaży nawozów na rynku europejskim. Brak nawozów z Iranu dodatkowo podwyższył ceny innych nawozów, w tym mocznika, ponieważ producenci i importerzy musieli szukać alternatywnych źródeł zaopatrzenia.

Wpływ sytuacji geopolitycznej

Wojna na Ukrainie i jej konsekwencje dla transportu i importu nawozów
Wojna na Ukrainie istotnie wpłynęła na rynek nawozów w Europie. Konflikt doprowadził do ograniczenia kluczowych szlaków transportowych przez Morze Czarne, które wcześniej umożliwiały tani i szybki przewóz nawozów. Dodatkowo wzrosły koszty transportu oraz ubezpieczenia dostaw, co wpłynęło na ostateczne ceny produktów. Ataki na infrastrukturę energetyczną i zakłady produkcyjne w regionie Bliskiego Wschodu, kluczowe dla eksportu nawozów, dodatkowo zaostrzyły sytuację. Problemy z dostawami z Ukrainy i okolicznych państw zmusiły europejskich importerów do poszukiwania alternatywnych źródeł zaopatrzenia, co generuje wyższe koszty.

Zależność Europy od nawozów z Rosji i Białorusi

Mimo sankcji gospodarczych, Europa wciąż w znacznym stopniu polega na nawozach pochodzących z Rosji i Białorusi. Według szacunków, w 2024 roku około 36% importowanych nawozów do Polski pochodziło z tych krajów, co stanowiło wzrost o 25% w porównaniu z rokiem poprzednim. Jest to efekt niższych cen produktów z Rosji i Białorusi, które stały się alternatywą dla drogich nawozów produkowanych w Europie. Taka sytuacja wywołuje obawy o uzależnienie unijnego rynku od dostaw z tych państw, co podważa wysiłki zmierzające do uniezależnienia się od wschodnich rynków.

Sankcje i działania UE w celu ograniczenia importu

Unia Europejska podjęła kroki mające na celu ograniczenie importu nawozów z Rosji i Białorusi poprzez wprowadzenie sankcji oraz planowanie nowych ceł antydumpingowych. Polska, Litwa, Łotwa i Estonia aktywnie lobbują za wprowadzeniem dodatkowych opłat na rosyjskie nawozy, w wysokości od 30% do 40%. Dodatkowo, Krajowa Administracja Skarbowa w Polsce prowadzi działania mające na celu monitorowanie rynku i eliminowanie nielegalnego importu białoruskich produktów, co przyniosło pierwsze rezultaty - 70% dotychczasowego importu mocznika z Białorusi zostało zablokowane. Jednak skuteczność tych działań wymaga większego wsparcia ze strony innych państw członkowskich UE, które nie zawsze są skłonne do wprowadzenia bardziej restrykcyjnych regulacji, zwłaszcza w Europie Południowej, gdzie zależność od importu z Rosji jest równie wysoka.

Sytuacja geopolityczna pozostaje kluczowym czynnikiem wpływającym na rynek nawozów, a jej długoterminowe konsekwencje dla europejskiego rolnictwa mogą być jeszcze bardziej odczuwalne w nadchodzących latach.

Rosnące ceny innych rodzajów nawozów

Efekt domina na rynku nawozów

Choć mocznik był jednym z najbardziej dotkniętych wzrostem cen nawozów, to problem ten nie ograniczał się wyłącznie do niego. Efekt domina wywołany wzrostem kosztów produkcji i ograniczeniami w dostawach spowodował, że ceny innych kluczowych nawozów również znacznie wzrosły.

Podwyżki cen saletry wapniowo-amonowej, fosforanów i potasu

  • Saletra wapniowo-amonowa: Ten popularny nawóz, zawierający zarówno azot, jak i wapń, niezbędny do poprawy struktury gleby, również podrożał. Wzrost cen gazu, który jest niezbędny do produkcji amoniaku, jednego ze składników saletry wapniowo-amonowej, przyczynił się do podwyżek cen tego nawozu.
  • Fosforany: Fosfor jest jednym z najważniejszych składników pokarmowych dla roślin. Jego niedobór może prowadzić do zahamowania wzrostu i rozwoju roślin. Ceny fosforanów wzrosły głównie ze względu na ograniczenia w dostawach z niektórych regionów świata oraz zwiększony popyt.
  • Potas: Potas odgrywa kluczową rolę w wielu procesach fizjologicznych roślin, takich jak transport wody i składników odżywczych. Ceny potasu również wzrosły, co było spowodowane zarówno wzrostem kosztów produkcji, jak i ograniczeniami w dostawach.

Brak przesłanek do spadku cen w sezonie wiosennym

Sezon wiosenny to okres intensywnego nawożenia, kiedy rolnicy przygotowują pola pod uprawę. Zwykle w tym okresie obserwuje się wzrost popytu na nawozy, co może dodatkowo podwyższać ceny. Jednak w 2025 roku, ze względu na utrzymujące się wysokie koszty produkcji, ograniczenia w dostawach i zwiększony popyt, nie było żadnych przesłanek, aby ceny nawozów miały znacząco spaść.

Czynniki wpływające na utrzymanie wysokich cen nawozów w sezonie wiosennym:

  • Utrzymujące się wysokie koszty produkcji: Koszty energii, transportu i surowców pozostały na wysokim poziomie, co uniemożliwiło producentom znaczące obniżki cen.
  • Ograniczone zapasy: Niskie zapasy nawozów w magazynach spowodowane wcześniejszymi ograniczeniami w produkcji i zwiększonym popytem ograniczyły możliwości negocjacyjne rolników.
  • Niepewność co do przyszłości: Wojna na Ukrainie, problemy logistyczne i niestabilna sytuacja gospodarcza na świecie stworzyły atmosferę niepewności, co zniechęcało producentów do obniżek cen.

Konsekwencje dla rolników

Wysokie ceny nawozów miały poważne konsekwencje dla rolników. Zmuszeni byli oni do ograniczenia stosowania nawozów, co mogło negatywnie wpłynąć na plony i jakość produkcji. Ponadto, wzrost kosztów produkcji spowodował, że marże rolników zostały znacznie zmniejszone.

Wzrost cen nawozów nie ograniczał się tylko do mocznika. Ceny innych kluczowych nawozów, takich jak saletra wapniowo-amonowa, fosforany i potas, również znacznie wzrosły. Sytuacja ta była spowodowana kombinacją czynników, takich jak wzrost kosztów produkcji, ograniczenia w dostawach i zwiększony popyt. Brak perspektyw na szybkie obniżenie cen nawozów stanowił poważne wyzwanie dla rolników i całej branży rolno-spożywczej.

Reakcje rynku i działania regulacyjne

Interwencje Krajowej Administracji Skarbowej w Polsce

Polska intensyfikuje działania mające na celu uszczelnienie rynku nawozów i ograniczenie importu produktów pochodzących z objętej sankcjami Rosji oraz Białorusi. Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) monitoruje rynek, aby przeciwdziałać próbom obchodzenia sankcji i nielegalnemu wprowadzaniu produktów na unijny rynek. W ciągu ostatnich miesięcy KAS zablokowała ponad 70% importu mocznika z Białorusi, co ma na celu ochronę krajowych producentów nawozów oraz zapewnienie uczciwej konkurencji na rynku. Kilka firm zajmujących się handlem nawozami, które naruszyły przepisy sankcyjne, zostało wpisanych na listę sankcyjną Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA), a ich aktywa zostały zamrożone. Działania te stanowią ważny krok w walce z nieuczciwą konkurencją i wspierają krajową branżę nawozową.

Wnioski o wprowadzenie ceł antydumpingowych na rosyjskie nawozy

W odpowiedzi na nieuczciwe praktyki cenowe ze strony Rosji i Białorusi, Polska wraz z Litwą, Łotwą i Estonią skierowała do Komisji Europejskiej wniosek o wprowadzenie ceł antydumpingowych na rosyjskie nawozy, w szczególności na mocznik. Proponowane stawki celne miałyby wynosić od 30% do 40%, co mogłoby zniwelować przewagę cenową produktów ze Wschodu, które często są oferowane poniżej kosztów produkcji europejskiej. Działanie to jest kluczowe dla stabilizacji rynku i ochrony europejskich producentów, takich jak Grupa Azoty, przed nieuczciwą konkurencją. Mimo że propozycja napotyka opór ze strony niektórych państw członkowskich UE, Polska aktywnie działa na forum unijnym, aby uzyskać poparcie dla tego rozwiązania. Cła antydumpingowe mają także wspierać długofalowy rozwój europejskiej produkcji nawozów.

Przedłużenie obniżonej stawki VAT na nawozy w Polsce

Aby złagodzić skutki rosnących cen nawozów dla polskich rolników, rząd przedłużył obowiązywanie obniżonej stawki VAT na nawozy na poziomie 8% do końca marca 2025 roku. Zmiana ta, wprowadzona pierwotnie jako rozwiązanie tymczasowe, ma na celu wsparcie sektora rolniczego w obliczu rosnących kosztów produkcji. Co więcej, Ministerstwo Finansów rozważa wprowadzenie obniżonej stawki VAT na stałe dla wybranych produktów nawozowych, co mogłoby przynieść dodatkowe korzyści dla rolników i zwiększyć konkurencyjność polskiego sektora rolnego. Niższy VAT ma również na celu częściowe zrekompensowanie wyższych kosztów wynikających z globalnego wzrostu cen surowców i transportu.

Prognozy na wiosnę 2025 roku

Oczekiwany wzrost popytu ze strony rolników i handlowców

Wiosna to tradycyjnie okres intensywnych przygotowań do nowych upraw. Rolnicy, chcąc zapewnić sobie dobre plony, zwiększają zakupy nawozów. W 2025 roku, pomimo wysokich cen, popyt na nawozy nadal był wysoki. Kilka czynników przyczyniło się do tego zjawiska:

  • Świadomość rolników: Rolnicy zdawali sobie sprawę z tego, że nawozy są niezbędne do uzyskania wysokich plonów, zwłaszcza w obliczu zmieniających się warunków klimatycznych i rosnących wymagań konsumentów co do jakości produktów.
  • Obawa przed przyszłymi podwyżkami: Obawiając się dalszych podwyżek cen, wielu rolników zdecydowało się na zakup większych ilości nawozów, aby zabezpieczyć się na przyszłość.
  • Dążenie do maksymalizacji zysków: Pomimo wysokich kosztów nawozów, rolnicy liczyli na to, że wysokie ceny produktów rolnych pozwolą im na pokrycie dodatkowych wydatków związanych z nawożeniem.

Oprócz rolników, również handlowcy zajmujący się sprzedażą nawozów notowali wzrost popytu. Chcąc zabezpieczyć swoje marże, zwiększali zakupy nawozów, co dodatkowo napędzało wzrost cen.

Ryzyko dalszych podwyżek cen wynikające z niskich zapasów i kosztów produkcji

Pomimo wysokich cen, ryzyko dalszych podwyżek nawozów w sezonie wiosennym 2025 roku było bardzo duże. Kilka czynników przyczyniło się do utrzymania tej tendencji:

  • Niskie zapasy: Wiele magazynów było praktycznie pustych z powodu ograniczonej produkcji i zwiększonego popytu w poprzednich miesiącach. Niskie zapasy oznaczały, że producenci mieli mniejszą elastyczność w negocjowaniu cen.
  • Utrzymujące się wysokie koszty produkcji: Koszty produkcji nawozów, zwłaszcza tych związanych z energią, pozostawały na wysokim poziomie. Dopóki koszty produkcji nie zaczęły spadać, producenci nie mieli motywacji do obniżania cen.
  • Niepewność geopolityczna: Konflikty zbrojne i napięcia geopolityczne nadal stanowiły istotne zagrożenie dla łańcuchów dostaw nawozów, co zwiększało niepewność co do przyszłości cen.

Wiosna 2025 roku była okresem niezwykle trudnym dla rolników. Wysokie ceny nawozów, spowodowane kombinacją czynników, takich jak wzrost kosztów produkcji, ograniczenia w dostawach i zwiększony popyt, stanowiły poważne wyzwanie dla całej branży rolniczej.

Podsumowanie: Co dalej z rynkiem nawozów?

Rynek nawozów w Europie znajduje się w punkcie krytycznym, gdzie dynamicznie zmieniające się ceny surowców, konflikty geopolityczne oraz niestabilność gospodarcza znacząco wpływają na sytuację producentów i konsumentów. Aby zapobiec dalszej eskalacji problemów, konieczne jest podjęcie zdecydowanych działań zarówno na poziomie krajowym, jak i unijnym.

Potrzeba działań na poziomie UE w celu stabilizacji rynku

Unia Europejska stoi przed ogromnym wyzwaniem, jakim jest zapewnienie stabilności rynku nawozów. Wprowadzenie skutecznych sankcji na nawozy z Rosji i Białorusi, jednocześnie minimalizując zależność od tych źródeł, powinno stać się priorytetem dla polityków i regulatorów. Obecnie Rosja eksportuje znaczące ilości nawozów do Europy, co stanowi de facto sposób na obejście sankcji na gaz ziemny, ponieważ nawozy azotowe są w dużej mierze produktem pochodnym tego surowca. UE musi opracować kompleksowe strategie, które nie tylko ograniczą import nawozów ze Wschodu, ale także wspierać będą rozwój alternatywnych źródeł zaopatrzenia, takich jak Afryka Północna czy Bliski Wschód.

Dodatkowo, wprowadzenie ceł antydumpingowych oraz innych regulacji chroniących unijnych producentów przed nieuczciwą konkurencją jest kluczowe dla długoterminowej stabilności. Jednak działania te muszą być wspierane odpowiednimi mechanizmami wsparcia dla rolników, którzy odczuwają skutki rosnących kosztów. Unia Europejska powinna również inwestować w innowacje i technologie, które pozwolą na produkcję nawozów w sposób bardziej zrównoważony i mniej zależny od gazu ziemnego.

Znaczenie wsparcia krajowych producentów nawozów

Na poziomie krajowym wsparcie dla rodzimych producentów nawozów, takich jak Grupa Azoty w Polsce, jest równie ważne. Producenci ci borykają się z wysokimi kosztami surowców, presją konkurencyjną ze strony tańszych produktów importowanych oraz niestabilnością rynku. Dlatego państwa członkowskie UE powinny wprowadzać programy wsparcia finansowego, takie jak preferencyjne kredyty, ulgi podatkowe czy dopłaty do inwestycji w innowacyjne technologie produkcji.

Jednocześnie należy skupić się na ochronie krajowego rynku przed zalewem tanich nawozów z Rosji i Białorusi. W tym celu niezbędne są działania takie jak monitoring rynku przez instytucje skarbowe (jak Krajowa Administracja Skarbowa w Polsce), wpisywanie nieuczciwych firm na listy sankcyjne oraz zamrażanie ich aktywów. Wsparcie rodzimych producentów to także inwestycje w badania i rozwój, które pozwolą na uniezależnienie się od importowanych surowców i zwiększenie konkurencyjności europejskich produktów na rynku globalnym.

Wyjście z kryzysu i perspektywy na przyszłość

Pomimo trudnej sytuacji na rynku nawozów, istnieją ścieżki wyjścia z kryzysu. Kluczowe będzie skoordynowanie działań na poziomie międzynarodowym, aby wypracować mechanizmy wspierające rozwój zrównoważonego rolnictwa i produkcji nawozów. Zwiększenie inwestycji w innowacje, takie jak nawozy produkowane przy użyciu zielonej energii, mogłoby znacząco zmniejszyć uzależnienie Europy od tradycyjnych surowców.

Równocześnie konieczne jest zwiększenie świadomości rolników o możliwościach efektywnego wykorzystania nawozów, co pozwoli na zmniejszenie popytu przy jednoczesnym utrzymaniu produktywności rolnictwa. Odpowiednie kampanie informacyjne oraz wsparcie technologiczne mogą pomóc w adaptacji nowych rozwiązań.